Monday, January 31, 2011

viva espana

No to dopiero za dwa tygodnie, ale już ślinka mocno cieknie na samą myśl :D

Styczeń treningowo wypadł nadzwyczaj dobrze. Biorąc pod uwagę kilka dni wyjętych z przeznaczeniem na leczenie różnych przeziębień to można powiedzieć, że wypadł bardzo dobrze. Zakończony basen i wygląda na to, że również sezon biegowy. Rozpoczęty spinning i kilka dłuższych przejażdżek na zewnątrz zaowocowało ok. 1400 km, praktycznie przez połowę miesiąca :)

Teraz trzeba się jeszcze zmobilizować i trochę pomachać sztangą. I powinno być dobrze!

No comments: