Sunday, March 29, 2009

3/4 i wiosenny deszcz

Wczoraj, pierwszy raz w tym roku, słoneczko pięknie ogrzewało i można było założyć coś, co bardziej wskazywałoby wiosenną porę niż grube zimowe ciuchy. W końcu łydka poczuła słoneczko.
Dzisiaj dalej w miarę ciepło, ale deszczowo. W sumie, jednak, całkiem przyjemnie w porównaniu z zimową pluchą. Dwa bardzo fajne treningi zaliczone. W sumie przez weekend ponad 250 km :D

Friday, March 13, 2009

mała przeprowadzka

Mała, bo nie do końca moja. Biuro Mobile Experts przeniosło się do Krakowskiego Parku Technologicznego do nowo powstałego biurowca. Dzięki temu mam codziennie 4 dodatkowe kilometry do pokonania... A tych kilometrów w tym roku już prawie 3200.

Sunday, March 1, 2009

Zapach wiosny

... no jeszcze go nie czuć, ale przez okno już któryś dzień z kolei zagląda słońce. W końcu! Koniec melancholijnej aury zbliża się nieubłagalnie, choć jeszcze pewnie to trochę potrwa. Wczoraj wydawało się, że już już, a na treningu załapała nas mała burza gradowo-śniegowa :)

A podsumowując luty, to wskazówka tegorocznego budzika przesunęła się o prawie 1383 km, zatrzymując się już blisko 2,5 tysięcy. Biegania trochę mniej bo z 60-70 km. Ale trening robi się co raz bardziej urozmaicony i ciekawy. A niedługo się będę chwalił upgradem maszynowym :)