Monday, April 14, 2008

Ding dong! Tysiąc piąty :D

Oj tak, kilometry zaczynają lecieć coraz szybciej - dosłownie i w przenośni... Ostatni weekend to mocne treningi z Cichym Kącikiem z długimi odcinkami, kiedy średnia znacznie przekraczała 40 km/h. A że pogoda dopisuje i w tygodniu można fajnie pośmigać po pracy.
Na innych frontach względny spokój. Artykuł UML2SQL-owy na ukończeniu, zaczynam się przymierzać do pracy magisterskiej.