i to podwójnie! :D
Tak wypadło, że dzisiejszy dzień mogę przyjąć za początek nowego sezonu. Piękno słoneczko zmobilizowało wiele osób do wyciągnięcia szosek i przybycia na wspólny trening. Pierwszy raz od połowy października, dłuższa, ponad 100 km trasa w całkiem żywym tempie. No i mam nadzieję, że zimę już mieliśmy, teraz kolej na wiosnę!
A drugie party, to dzisiaj wieczorem się odbędzie. Trzecie urodziny Bikeholików, więc jest powód do świętowania.
No comments:
Post a Comment