saint's blog
Monday, December 3, 2007
Chwila słoneczka nie mogła zostać zaprzepaszczona :) Dzisiaj zaliczyłem pierwszy grudniowy wypadzik rowerowy. Górki wydaja się trochę większe, błotko miejscami drzyzga spod kół, ale i tak warto się na chwilę oderwać od szarej codzienności.
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment